Obserwatorzy

niedziela, 23 stycznia 2011

Lady Carnelian

                       Przedstawiam skutki moich ostatnich bezsennych nocy sam na sam z lutownicą.
   Sporej wielkości kolczyki z karneolami, i uformowanymi zawieszkami ze srebra pr. 999 i 930:







i też nie małe z czarnymi perłami:


25 komentarzy:

  1. Urocze te karneolowe, ale moje małżowiny uszne nie zniosłyby takiego ciężaru ;-)
    Czarne perły mają piękną oprawę. Owszem, owszem... eleganckie taką nienachalną elegancją.
    Ależ Ty, Eluniu, zamiast wykańczać stajnię jakieś błyskotki modzisz... a ja tu czekam przecież!
    Uściski wielkie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kolczyki.Czy one są zrobione z art clay?
    Nie piszę nic więcej, bo nawet nie wiem, co mogłabym napisać oglądając takie cuda. Jestem pod wrażeniem Twoich pomysłów i techniki, którą się posługujesz.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Och Ty wybredna Inkwizycjo, bolsze nie zawsze znaczy ciężkie. Wbrew pozorom są lekkie i nie naciągają małżowin po kolana.
    Na resztę odp. w mejlu.

    Florentyno, dziękuję, to jedno słowo mi wystarczy.

    Fellixo, jako, że jestem samoukiem, to kombinuję na swoje sposoby; kamee są z art clay, resztę wycinam z blachy, wyginam z drutu i wszystko razem przylutowywuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. myślę, że zdjęcia mówią same za siebie - kolczyki cudowne i oryginalne- mhh zamarzyły mi się takie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. MOje małżowiny same z siebie już do ramion... pozostałość z płochych czasów dziewczęcych, kiedy dźwigały półkilogramowe wisiory... Teraz noszę maleńkie czarne diamenciki od Padre i mam z głowy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne obie pary! A tę kameę odbiłaś od czegoś?- jak ją stworzyłaś? A czarne perły uwielbiam dlatego drugą parę wybrałabym dla siebie?
    A kółka do których doczepiłaś mniejszą czarną perłę lutowałaś do całości od tyłu i to są srebrne kółka 925?

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne! Uwielbiam duże kolczyki, a te z perłami zwaliły mnie z nóg!

    OdpowiedzUsuń
  8. Urzekły mnie te z karneolami- piękne...

    OdpowiedzUsuń
  9. Oryginalne i nie ukrywam, że pierwsze z karneolem mnie urzekły. W ciekawy sposób łączysz techniki. Muszę spróbować i popracować z blachą. Narazie pochłonęło mnie na chwilę coś innego niż AC. Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Majko, Evulusianko, Lusi dziękuję.

    Brigitta, a mnie zwaliły z nóg Twoje "przez różowe okulary".

    Monle, do zrobienia kamei robiłam formę, a kółka, a właściwie półkola są z drutu, przylutowane z tyłu, a potem piłowanie, szlifierka, żeby wyrównać z blaszką.

    Aurus, czuję się wyróżniona, bo widziałam Twoje prace z AC, przy których moje, to jak porównanie malucha z mercedesem. Dzięki za zaproszenie, nie omieszkam zobaczyć, co tam teraz tworzysz.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne Rubinela...szkoda, że ja nie noszę!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Te z perełkami są cudowne, w sam raz dla mnie :) Elu podziwiam Cię! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Robisz piękną biżuterię:)ja nie mam ręki do tego,pzdr

    OdpowiedzUsuń
  14. Trochę mnie nie było a tu takie cuda :)
    Druga para skradła moje serce :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkie bez wyjątku są niezwykłe i piękne! Podziwiam Twoją cierpliwość i zdolności .

    OdpowiedzUsuń
  16. Obie pary niezwykłe, jestem zachwycona!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Bastamb, Monroma, Alicjo, as281, Koliberko, Iwona, Jolinko rozpuszczacie mnie tymi komplementami, ale przyznaję, że jednocześnie mobilizujecie.

    Buziaki dla Was wszystkich, które tu zajrzałyście i zechciałyście pozostawić komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo oryginalne :) Najbardziej podobają mi się z czarnymi perłami, bardziej w moim stylu :)
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Właśnie twoja biżuteria zwaliła mnie z nóg!!! Do kosz mogę wyrzucić wszystkie gotowe elementy, którymi się bawiłam w biżuterię! Naprawdę piękna biżuterię robisz, chylę czoła ...

    OdpowiedzUsuń
  20. Ty wogole nie powinnas spac ;) hihihihi
    Cudne kolczyki!! Te pierwsze szczegolnie mi sie podobaja ;) sa tak bogate i dystyngowane, ze tylko mala czarna i jestem ubrana do wyjscia ;)a i jeszcze musialbym miec bransoletke do kompletu ;)
    Sciskam

    OdpowiedzUsuń
  21. Zostałam bez słów, i ogarnia mnie smutek że nie noszę kolczyków. Pomyślałam że taki posąg,popiersie z twoimi kolczykami byłby przepiękną ozdobą salonu. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam od czasu do czasu do mnie. Wiem, że moje teksty są czasem nieco infantylne ale może znajdziesz coś dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  22. muszę nadrobić zaległości w buszowaniu po blogach - świetne kolczyki!

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne - piękna oprawa dla pięknych kamieni.

    pozdrawiam ciepło i zapraszam oczywiście,
    Magda

    OdpowiedzUsuń