Obserwatorzy

środa, 26 stycznia 2011

Vesuna - wisiorek z fluorytem

      Wykorzystuję do bólu swoje chcenie działania w dziedzinie , że tak szumnie powiem , jubilerskiej, bo jak się znam za chwilę może być długo, długo" nic". A do bólu dlatego, że przy tzw.obróbce końcowej tego wisiora poniżej, fundnęłam sobie manicure, tzn. zajechałam szlifierką po paznokciu. Teraz muszę wyrównać pozostałe. Może by tak dokończyć już tą szlifierką: tarcza niebieska - obróbka zgrubna, czarna - wstępna, czerwona - wykańczająca, zielona - polerowanie na lustrzany połysk....
















29 komentarzy:

  1. Elu, znów pokazałaś cudeńko. Piękny motyw, lubię takie kwiatowo-roślinne kompozycje.
    I niech Ci zapał do pracy nie mija za szybko, bo czym ja oczy ucieszę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. eh... cuda Pani, cuda!
    Czy Ty czasem sypiasz?
    No i najważniejsze, kiedy zorganizaujesz jakieś warsztaty dla zielonych w tym temacie? Zgłaszam się jako pierwsza chętna, nie ważne gdzie, a czasowo dopasuję się :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Pazurki na szczęście odrastają a taki piękny wisior wart jest czasem nadprogramowego manicure. :))) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. To się, kochana, nazywa ból tworzenia ;-)
    A z tego manicure szlifierką to raczej zrezygnuj, trzymaj się kamieni, bo to Ci wychodzi obłędnie cudnie.
    Sycę oko... zdolniacho ;-)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wisior piękny a pazurków szkoda....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wisior niesamowity, piękną formę stworzyłaś!
    A paznokcie odrosną i to szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rubinelo, dziękuję. Aż dech zapiera w piersiach, że ktoś docenia, zna ból tworzenia ;> (paznokcie, współczuję) i tą dziwną radość....Pozwól, że pozostanę w zachwycie również Twoimi pracami, i tym, że można być jednym i wszystkim naraz...hihi niesamowite:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki piękny! Kojarzy mi się z lasem... Prześliczne kwiatki, liść i cała kompozycja!
    Z paznokciami mam tak samo przy wrapach, sutasz pozwala im odpocząć :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się, podoba mi się, podoba mi się! :)
    3 x TAK ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurcze:)chyba się zakochałam:)))ja ..nie sroka..oczy wybałuszam....cudo:))))))
    Ty może lepiej zostań przy tradycyjnym manicure,bo szkoda by było takich zdolnych łapek jak by ci się szlifierka omskła:))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Fellixo, Mira, Bastamb, Monle, Lulubaloo, Lunamin lejecie miód na moje serce.

    Marlena, myszo moja, wreszcie się odezwałaś, a co do warsztatów, to dogadamy się na mejla.

    Anikas, dziękuję x 3.

    Inkwizycjo, Bożenko, za późno, manicure dokończyłam , ale łapy całe.

    OdpowiedzUsuń
  12. podziwiam, podziwiam w trzech wymiarach

    OdpowiedzUsuń
  13. ŚLICZNY WISIOR:) nie martw się paznokciami, szybko odrosną:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow:)toż to piękne,masz zdolne łapki - zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia:)i dziękuję za docenienie moich prac:)pzdr

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj!
    W związku z przywilejem, którym zostałyśmy obdarowane, chcemy wyróżnić Twojego bloga. Przede wszystkim Twoje prace, ale również Twoją osobę za życzliwość, szczerość i miły nastrój jaki tworzysz. :)
    Pozdrawiamy i zapraszamy! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapraszam do mnie po wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń
  17. KOlejne cudo!!!! No Kochana, kazda sztuka bizuterii wychodzacej z pod Twoich zolnych raczk to majstersztyk!!! Oczu nacieszyc nie moge!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja tu u Ciebie zastygam przed ekranem... Zapraszam po odbiór wyróżnienia do mnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Elu zapraszam do mnie po odebranie wyróżnienia ;-) Pozdrawiam
    Lusi

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie oprawiłaś kamień. Nigdy nie widziałam niebieskiego fluorytu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczności! Jest przepiękny...i ta kuleczka na kamieniu. Porywam go!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale się sypią te wyróżnienia. Zapraszam do siebie po następne do kolekcji. Pozdrawiam hania

    OdpowiedzUsuń
  23. piękny wisior, bardzo klimatyczny; niebieskość kamienia pięknie komponuje się z oksydowanym srebrem :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kobieto! to "długo, długo nic" trwa zbyt długo! Protestuję i żądam!
    No niech będzie... proszę... Plisssss.... ;-)
    I ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Prześliczny! Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Rubinelo szlifierka brzmi dla mnie zabójczo aczkolwiek też się nią bawie jednak za kolegę mam drewno ;-) Myślę że manicure był warty tej pięknosci którą stworzyłaś.

    OdpowiedzUsuń