Obserwatorzy

czwartek, 9 września 2010

z archiwum biżuterii

Ta biżuteria powstała 3 lata temu i dawno jest już na ludziach. Wtedy robiłam jeszcze tzw. składanki, czyli łączenie z gotowych elementów. Teraz potrafię oprawiać kamienie w srebro (sama się nauczyłam). I jeszcze dlaczego tytuł bloga "nocna zmiana dekoracji"? Otóż, jak zapewne wiele osób, swoje pomysły mogę realizować dopiero w godzinach nocnych, gdy wrócę po pracy, a nastepnie w domu moje dzieci zamkną już "Ksiażkę życzen i zażaleń" z wpisami typu: "mamo, ja chcę pić, mamo ten gówniarz ruszał moje rzeczy" itd. zatem do rzeczy: zero słów tylko foty, foty i foty...

2 komentarze:

  1. Fajne kolczyki, najbardziej podobają mi się (mogłabyś je nazywać byłoby łatwiej powiedzieć, a tak z rańca zaspana muszę liczyć ;-) ) Pierwsze - surowa elegancja, drugie, kojarzą mi się z jesienią we Włoszech, nie wiem dlaczego, ale tak mi sie właśnie skojarzyły:) Chętnie przygranęłabym też 9, 10 i 11 i 13-te:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie piękne:) najchętniej porwałabym te 10 i 11 i te ostatnie, ale pewnie jakieś szczęśliwce je noszą, ehhh... :))

    OdpowiedzUsuń