Zawartość kasetki nr 1 ( trochę mojego decu dla urozmaicenia):
amonit
w kolejności od góry: topaz, opal boulder, chalcedon
zawartość komódki nr 2:
bursztyn, labradoryt, chryzopraz
zawartośc kasetki nr 3:
agat różowy, cytryn, perły i granaty

ciemnozielony jaspis oceaniczny (wyszedł zbyt ciemny)
zawartość kasetki nr 4:
Kolejne zdjęcie z cyklu:"spaprane". W rzeczywistości strukturalne tło jest w kakaowym beżu, a to co się błyszczy na środku pudełka, to lusterko wklejone ze starej puderniczki.
tu nawlekanka z koralowców ...
i nawlekanko-lutowanka z zoisytem, czyli rubinami w skale macierzystej i rubinem solo z boku
zawartośc kasetki nr 5:
i na koniec nawlekany, mdły mix (ale go lubię) z labradorytami, kamieniami księżycowymi, bursztynami, cytrynem, kwarcem z rutylem , jaspisami oceanicznymi .
nie wiem co pisać... milczę z zachwytu!
OdpowiedzUsuńjakie Ty masz zdolne dłonie! mam już swoje ulubione dwa naszyjniki z Twojej kolekcji - ciemnozielony jaspis i nalewanko-lutowanka z oisytem
pozdrawiam
Piękne szlachetne i delikatne. Niezwykłe. Podziwiam naprawdę jestem Twoim podejściem do tematu dekoracji i biżuterii oczarowana.
OdpowiedzUsuńZabieram z kasetki nr.1....
OdpowiedzUsuńNie jestem zbytnio biżuteryjna. Jakoś nie przepadam za tego typu ozdóbkami. Mam dwa naszyjniki i to mi wystarcza. Muszę jednak powiedzieć Ci, że te z tego posta to bym chętnie widziała na mojej szyi. Wcale Ci nie kadzę, ale bardzo mi się podobają. Może właśnie dlatego, że nie są składane z gotowców i nie są takie strasznie delikatne. Są naprawdę rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńto "Twoje decu" całkiem ładne, ale naszyjniki ... ho, ho :) szczególnie dwa pierwsze bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńNie wiem na czym oko zawiesić, czy na decu, czy na biżu, bo wszystko świetne, zdolna z Ciebie bestyjka, a tego srebra to Ci wręcz zazdroszczę, ja póki co se lutuję jakieś drobne elementy, choć chodzi za mną pierścionek chodzi...
OdpowiedzUsuńPowalająca na kolana ta Twoja biżu!
OdpowiedzUsuńMuszelkowy wisior - no, no!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria i bardzo profesjonalny decoupage. Piękności tu widzę i traktuję jako inspirację do dalszego tworzenia :)
OdpowiedzUsuńps. Tobie Bozia też niczego nie żałowała...:D
Widzę,że jesteś wszechstronna - szycie,decu i biżu - brawo:)urzekła mnie pierwsza kasetka
OdpowiedzUsuńO rany, ten pierwszy naszyjnik jest świetny! A wogóle nie wiedziałam, ze tu takie biżutki powstają!
OdpowiedzUsuń