Obserwatorzy

środa, 26 października 2011

sutasz przymusowy

   Jeszcze w lipcu przed urlopem kupiłam kilkanaście kolorów tasiemek sutaszowych. Planowałam też coś na spokojnie wymodzić w wolnym czasie. Po przyjeździe z urlopu czekało mnie wesele w rodzinie. Jakąś tam sukienkę miałam, postanowiłam, ją ot tak , przymierzyć. Sukienka ma głęboki dekolt w kształcie V. No i tu zgroza. Centralnie na dekolcie widniał brązowy placek, przebarwienie, plama posłoneczna.  Popłoch w kurniku... , czym to zasłonić. I zaświtało mi, że z sutaszu można wykombinować parawan w pożądanym kształcie i rozmiarze. Dwa dni do wesela, a ja nie sprzątałam, nie gotowałam nie jadłam , nie piłam tylko szyłam, szyłam i szyłam... . I takie to to wyszło:













a ten krzywy płotek poniżej to bransoletka








I jeszcze naszyjnik pyknięty w jeden dzień, bo też musiałam mieć na już, do granatowej sukienki ....





niedziela, 23 października 2011

kolczyki botaniczne

... czyli garstka kolczyków z motywami kwiatkowo-zaroślowymi. Jedne lutowane, drugie z art clay silver, inne techniką mieszaną z powyższych.


Składniki: art clay silver, perła hodowlana:











srebro, art clay silver, apatyt, agat niebieski, kryształki Swarovskiego:










srebro, bursztyn, oliwin, perła hodowlana, Swarovski:









art clay silver, opal maślany, kalcyt, cytryn:





piątek, 21 października 2011

z tarczą lub na tarczy

                                  Wprawdzie nie wracam po jakimś spartańskim boju, ale za to z tarczami.




Kolczyki w kształcie tarcz, jedne z jadeitami pistacjowymi, drugie z turkusami afrykańskimi:

tarcza Pistacjusza










tarcza Turkcjusza